Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 20:36, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A nad czym jeszcze się zastanawiasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Adrian
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:36, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra, zaliczyłem! Musimy mówić wiersze minimum 16 wersowe. A ja powiedziałem duużo więcej
Na początek "Sen i Przebudzenie" - czyli wiersz na podstawie, którego powstała piosenka "Bezpiecznie" <3
póżniej powiedziałem wiersz "Miłość" czyli początek z piosenki "Fotografia" - Nie widziałam Cię juz od miesiąca...
a poźniej refren z tej piosenki czyli wiersz pod tym samym tytułem. Wyrecytowałem, a polonistka (podkreslam ze raczej surowa i wymagająca!) powiedziała: "PIĘKNIE, SZÓSTKA!" łaaaaa I'm so excited
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 21:17, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No to gratuluję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Adrian
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:57, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Gosia
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:15, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wow, gratulacje, ciekawe czy ja kiedyś też będę mogła coś takiego zaliczać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Adrian
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:45, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja nawet zastanawialem sie czy nie "posluzyc się" Marysią na maturze. Wymyslilem sobie fajny temat - analiza tekstow piosenek ulubionego zespolu. Ja wzialbym teksty Marysi z pierwszej plyty, a w zwiazku z tym ze byly to adaptacje wierszy pawlikowskiej to temat bylby bardzo ciekawy. Jednak musialbym przeprowadzac dokladne analizy strukturalne, czyli czesci zdania itp... Cala gramatyka. Fuj. Wiec odpuscilem.
Marysia powiedziala, ze troche szkoda hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 20:28, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też miałem zamiar opracować temat zwiazany z Marysią a dokładniej z twórczoscią Komedy.Osoba Marysi byłaby jednak na drugim planie.Niestety mój pomysl nie przeszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Adrian
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:03, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a jak dokladniej mial brzmiec temat? bo skoro o Marysi i Komedzie to sie troche nie dziwie ze nie przeszło, skoro to jezyk polski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 23:09, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W zasadzie temat był na liscie."Różne wcielenia artysty"...Mógłbym podać za przykład Komedę czy Marysię ale mogłyby być to tylko postacie poboczne.Na pierwszym planie musialby sie znaleźć pisarz i jego inne role.Chcialem podzielić to na dwie części.Artystów sprzed kilkudziesięciu lat i współczesnych ale za duzo roboty by przy tym było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 11:09, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Krzepiąca zupa Marysi Sadowskiej
– Nic nie dodaje tak energii jak korzenna zupa mojej babci – zapewnia Marysia Sadowska. Tylko dla naszych Internautek piosenkarka gotuje galicyjski przysmak z frykadelkami.
Kiedyś uważałam, że mogę się obyć bez mięsa. Wegetarianką zostałam po wyjeździe do słonecznego Los Angeles. Było tam ciepło i przyjemnie, może dlatego łatwo mi przyszło
zrezygnowanie z pieczeni i całej reszty. Bardzo dobrze się z tym czułam. Okazało się, że bez mięsa mogę normalnie i zdrowo funkcjonować. Pomyślałam: niech tak pozostanie, już nigdy nie wrócę do domowej „polskiej” diety. Nadszedł jednak moment powrotu do kraju. Pozytywnie naładowana słońcem i przyzwyczajona do kalifornijskiego ciepła, po powrocie nie mogłam przystosować się do naszego klimatu.
Jestem strasznym zmarzluchem i zawsze dość ciężko znosiłam spadki temperatury. Próbowałam ratować się ciepłą garderobą, ale wciąż było mi zimno. Im bardziej nasilały się chłody, tym bardziej ja traciłam energię. I jak tu przetrwać do wiosny? – zadawałam sobie pytanie. Odpowiedź przyszła sama. Którejś nocy miałam przedziwny sen. Przyśnił mi się duży krwisty befsztyk. Po przebudzeniu nabrałam wielkiego apetytu na taki sam. I przyrządziłam sobie… danie z befsztykiem w roli głównej. Był pyszny!
Poczułam się nasycona i naładowana pozytywną energią. I tak po paru latach bycia zdeklarowaną wegetarianką ponownie stałam się mięsożerna. Odkryłam, że nie ma lepszej metody na przywrócenie witalności - i to nie tylko zimą! - niż ciepła i treściwa potrawa z mięsa. Oczywiście niekoniecznie musi to być befsztyk. Pysznym mięsnym posiłkiem, który zawsze stawia mnie na nogi, jest zupa z frykadelkami wg przepisu mojej babci. Chociaż na co dzień nie mam zbyt dużo czasu, na ugotowanie tego przysmaku zawsze znajdę chwilę. Zupa nie tylko syci, ale też doskonale krzepi – głównie dzięki gałce muszkatołowej, która dodatkowo nadaje jej niesamowitego, korzennego aromatu. Gorąco polecam ten przepis wszystkim!
Przepis na zupę Marysi Sadowskiej
Czas wykonania: 30 minut
• porcja dla 4 osób
• koszt ok. 18 zł
Składniki:
• 0,5 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
• włoszczyzna
• dwie kostki rosołowe
• śmietana 18%
• szklanka mąki pszennej
• liść laurowy
• cała gałka muszkatołowa
• łyżka stołowa vegety
• 2 łyżki przyprawy do mielonego mięsa
• natka pietruszki
Sposób wykonania:
• Frykadelki
Mięso doprawiamy przyprawą do mięsa mielonego. Następnie lepimy małe kuleczki, obtaczamy w mące i wrzucamy na wrzący bulion.
• Zupa
Do 1,5 litra wody wrzucamy włoszczyznę, listek laurowy, wsypujemy łyżkę vegety i gotujemy do momentu, aż warzywa zmiękną. Następnie do wywaru dodajemy kostki
rosołowe, gotujemy. Po chwili wyławiamy z bulionu jarzyny i wrzucamy do niego frykadelki. Warzywa studzimy i miksujemy na papkę. Do wywaru z ugotowanymi mięsnymi kuleczkami dokładamy zmiksowane warzywa. Wszystko doprawiamy utłuczoną w moździerzu gałką muszkatółową. Na koniec całość zagęszczamy śmietaną i ponownie
przez chwilę gotujemy. Zupę możemy podawać z posiekaną natką pietruszki. |
dziennik.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Adrian
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:47, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chill-out napisał: | Cytat: | Krzepiąca zupa Marysi Sadowskiej
– Nic nie dodaje tak energii jak korzenna zupa mojej babci – zapewnia Marysia Sadowska. Tylko dla naszych Internautek piosenkarka gotuje galicyjski przysmak z frykadelkami.
Kiedyś uważałam, że mogę się obyć bez mięsa. Wegetarianką zostałam po wyjeździe do słonecznego Los Angeles. Było tam ciepło i przyjemnie, może dlatego łatwo mi przyszło
zrezygnowanie z pieczeni i całej reszty. Bardzo dobrze się z tym czułam. Okazało się, że bez mięsa mogę normalnie i zdrowo funkcjonować. Pomyślałam: niech tak pozostanie, już nigdy nie wrócę do domowej „polskiej” diety. Nadszedł jednak moment powrotu do kraju. Pozytywnie naładowana słońcem i przyzwyczajona do kalifornijskiego ciepła, po powrocie nie mogłam przystosować się do naszego klimatu.
Jestem strasznym zmarzluchem i zawsze dość ciężko znosiłam spadki temperatury. Próbowałam ratować się ciepłą garderobą, ale wciąż było mi zimno. Im bardziej nasilały się chłody, tym bardziej ja traciłam energię. I jak tu przetrwać do wiosny? – zadawałam sobie pytanie. Odpowiedź przyszła sama. Którejś nocy miałam przedziwny sen. Przyśnił mi się duży krwisty befsztyk. Po przebudzeniu nabrałam wielkiego apetytu na taki sam. I przyrządziłam sobie… danie z befsztykiem w roli głównej. Był pyszny!
Poczułam się nasycona i naładowana pozytywną energią. I tak po paru latach bycia zdeklarowaną wegetarianką ponownie stałam się mięsożerna. Odkryłam, że nie ma lepszej metody na przywrócenie witalności - i to nie tylko zimą! - niż ciepła i treściwa potrawa z mięsa. Oczywiście niekoniecznie musi to być befsztyk. Pysznym mięsnym posiłkiem, który zawsze stawia mnie na nogi, jest zupa z frykadelkami wg przepisu mojej babci. Chociaż na co dzień nie mam zbyt dużo czasu, na ugotowanie tego przysmaku zawsze znajdę chwilę. Zupa nie tylko syci, ale też doskonale krzepi – głównie dzięki gałce muszkatołowej, która dodatkowo nadaje jej niesamowitego, korzennego aromatu. Gorąco polecam ten przepis wszystkim!
Przepis na zupę Marysi Sadowskiej
Czas wykonania: 30 minut
• porcja dla 4 osób
• koszt ok. 18 zł
Składniki:
• 0,5 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
• włoszczyzna
• dwie kostki rosołowe
• śmietana 18%
• szklanka mąki pszennej
• liść laurowy
• cała gałka muszkatołowa
• łyżka stołowa vegety
• 2 łyżki przyprawy do mielonego mięsa
• natka pietruszki
Sposób wykonania:
• Frykadelki
Mięso doprawiamy przyprawą do mięsa mielonego. Następnie lepimy małe kuleczki, obtaczamy w mące i wrzucamy na wrzący bulion.
• Zupa
Do 1,5 litra wody wrzucamy włoszczyznę, listek laurowy, wsypujemy łyżkę vegety i gotujemy do momentu, aż warzywa zmiękną. Następnie do wywaru dodajemy kostki
rosołowe, gotujemy. Po chwili wyławiamy z bulionu jarzyny i wrzucamy do niego frykadelki. Warzywa studzimy i miksujemy na papkę. Do wywaru z ugotowanymi mięsnymi kuleczkami dokładamy zmiksowane warzywa. Wszystko doprawiamy utłuczoną w moździerzu gałką muszkatółową. Na koniec całość zagęszczamy śmietaną i ponownie
przez chwilę gotujemy. Zupę możemy podawać z posiekaną natką pietruszki. |
dziennik.pl |
to tak trochę dział media nie? ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 15:01, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A no w sumie racja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Adrian
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:45, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
w różnicy też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 16:18, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ha ha ha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Chill-out
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 23:43, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marysia pojawi się w najnowszej Machinie.Wzięła udział w sesji związanej z akcją "Nie toleruję nietolerancji" i składanką "For Boys And Gays" .
CGM pokazał kilka zdjęć z sesji ale z dnia,kiedy nie było Marysi.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozostaje czekać na kolejny numer Machiny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
|